W sobotę 6 października na Łotwie odbywały się wybory parlamentarne. Były to wybory do 13 Saeima. Wyniki wyborów parlamentarnych powodują jednak, że sformowanie stabilnej i spójnej programowo koalicji będzie bardzo trudne. Według podanych przez łotewską komisję wyborczą (CVK) pełnych wyników do parlamentu dostało się siedem ugrupowań. Najwięcej – 23 mandaty – zdobyła reprezentująca rosyjskojęzyczną mniejszość Socjaldemokratyczna Partia „Zgoda”, po 16 miejsc mają nowe antysystemowe ugrupowanie o nazwie „Do Kogo Należy Państwo” (KPV LV) i Nowa Partia Konserwatywna (JKP), po 13 – koalicja wyborcza Rozwój/Za! (AP!) i narodowo-konserwatywny Sojusz Narodowy (NA), 11 mandatów przypadło Unii Zielonych i Związku Rolników (ZZS), a osiem – liberalnemu ugrupowaniu Jedność. Trzy partie tworzące dotychczasowy rząd Mārisa Kučinskisa – NA, ZZS i Jedność – nie są w czołówce, natomiast łącznie pozyskały 32 mandaty, co jest zdecydowanie poniżej bezwzględnej większości wynoszącej 51. W zasadzie także dokooptowanie do koalicji najbliższego im programowo ugrupowania JKP również nie wystarczy. Rozpoczęły się już pierwsze konsultacje w kwestii tworzenia rządu.O mandaty w 100-osobowym Saeima ubiegało się ponad 1400 kandydatów reprezentujących 16 partii politycznych. Uprawnionych do głosowania było 1548100 osób. Łotysze głosowali w 954 lokalach wyborczych w kraju i w 121 lokalach za granicą, w 45 krajach. Według danych przekazanych przez centralną komisję wyborczą frekwencja w głosowaniu była stosunkowo niska i wyniosła 54,60 proc.
Share this post