Poziom wody w Dźwinie w okolicach Jēkabpils pozostaje „krytycznie wysoki” i jest najwyższy od wielu lat.
Na Dźwinie w pobliżu Jēkabpils powstało co najmniej 25 kilometrów zatorów. ”Sytuacja w Jēkabpils jest poważna, ale miasto nie planuje ogłaszać stanu nadzwyczajnego, zaznaczył podczas spotkania kryzysowego premier Krišjānis Kariņš z partii Nowa Jedność. Powiedział również, że rząd jest gotowy do szybkiego wprowadzenia stanu wyjątkowego, jeśli będzie to konieczne, natomiast obecniejest to klęska o zasięgu samorządowym, z którą władze lokalne są w stanie sobie poradzić, więc w gminie nie zostanie ogłoszony stan nadzwyczajny.
Raivis Ragainis, przewodniczący rady Jēkabpils podkreśla, że tylko betonowa zapora powstrzymuje wodę. Trudna sytuacja związana jest z masą lodu, która przesuwa się w dół biegu rzeki, podnosi poziom wody i napiera na zaporę. Służby ratunkowe, Zēmessardze pomagają w wypompowywaniu wody z zalanych terenów i umacniają wały workami z piaskiem. Ragainis zaznacza, że zagrożenie dla mieszkańców Krustpils jest znacznie mniejsze, bo zapora w tej części miasta utrzymuje ciśnienie.
Miejskie służby zarządzania kryzysowego na bieżąco monitorują sytuację i zarządziły ewakuację części mieszkańców z terenów zagrożenia powodziowego. Samorząd zaangażował hydroinżyniera, który wraz z władzami gminy i innymi odpowiedzialnymi specjalistami stale monitoruje sytuację i doradza, jak zapobiec zagrożeniom powodziowym.
„Jest to bardzo niepokojąca sytuacja”- przyznaje w rozmowie z Polskofalówką Katarzyna Graholska-Krjukowska i zachęca osoby zagrożone podtopieniem do przeniesienia się w bezpieczniejsze miejsce oraz wzywa gapiów do trzymania się z dala od zalanych terenów dla własnego bezpieczeństwa oraz prosi, aby nie przeszkadzali w coraz bardziej wyczerpujących wysiłkach służbom walczącym z powodzią.
Kolejnym krokiem w programie Komisji Obrony Cywilnej samorządu Jēkabpils jest zaplanowanie, jak uwolnić zalane części miasta od wody pochodzącej z Dźwiny. Przewodniczący rady gminy Raivis Ragainis zaznacza, że stale otrzymuje oferty pomocy od innych samorządów, straż miejska z Jełgawy i Daugavpils już wspiera służby Jakubowa, aby osoby zaangażowane w akcję ratowniczą mogły się przespać.
Zagęszczanie lodu rozpoczęło się również na odcinku od Zeļķi do Pļaviņas, więc spodziewać się można drastycznych wahań wody również na tym odcinku. Łotewskie Centrum Geologii Środowiskowej i Meteorologii przyznaje, że nie da się przewidzieć, jak takie zatory mogą się rozwijać. Centrum ostrzega, że powodzie są możliwe także na terenach bliżej Zatoki Ryskiej, ale nie powinny być tak poważne.