“Mamo, ja nie chcę wojny” taki tytuł nosi wystawa, otwarta w piątek, w rocznicę agresji Rosji na Ukrainę w Domu Polskim w Dyneburgu przy ulicy Warszawskiej. Wystawę otworzył konsul RP Mariusz Podgórski.
Przygotowane plansze przedstawiają rysunki dzieci – naocznych świadków wydarzeń z lat 1939-1945 w Polsce oraz obecnej wojny na Ukrainie. Zostały one zgrupowane w działach: walka, okupacja, rodzina, represje, opór, zniszczenia oraz zwycięstwo (część polska) i nadzieja (część ukraińska).
Celem tego jest przedstawienie ekspresji dziecka doświadczonego wojną przelanej na papier. Widać tam agresję, prześladowania, morderstwa, konspirację, zwłoki… Wszystkie te rzeczy, które cywilizowany człowiek pragnie dziecku oszczędzić. To jest właśnie jest najlepszym środkiem do wywarcia silnej presji na ludzkie serca do zabiegania o pokój.
Na wystawie prezentowane są historyczne rysunki polskich dzieci z 1946 roku, będące relacją z ich przeżyć z czasów II wojny światowej i okupacji Polski przez hitlerowskie Niemcy w latach 1939-1945, przechowywane w Archiwum Akt Nowych w Warszawie oraz współczesne rysunki dzieci ukraińskich dotyczące obecnej nieuzasadnionej agresji rosyjskiej na Ukrainie, zgromadzone na stronie Mama widzę wojnę. Autorzy polskich rysunków zostali odnalezieni przez organizatorów wystawy. Spora część zapomniała o tych rysunkach.
Autorami koncepcji wystawy są dr Dorota Sadowska (Uniwersytet Warszawski) i Mariusz Olczak (Archiwum Akt Nowych w Warszawie).