6 maja ulicami Wilna przeszła wielotysięczna Parada Polskości. Marsz został zorganizowany z okazji polskich świąt narodowych: Dnia Polonii i Polaków za Granicą oraz Konstytucji 3 Maja. Ulicami Wilna tego dnia maszerowali przedstawiciele organizacji polskich, placówek oświatowych oraz zespołów ludowych. W paradzie wzięli udział przedstawiciele władz Rzeczpospolitej Polskiej, W czołówce pochodu szli ambasador Polski w Wilnie Konstanty Radziwiłł, senatorowie Halina Biada i Ryszard Majer, posłowie Janusz Kowalski i Jarosław Krajewski, a także marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
J.Dziedziczak podkreślił, że „Polacy z Wileńszczyzny nigdy nie wyjechali (z Polski), to granice się zmieniły, oni tu są od wieków i współtworzą tę ziemię, są jej współgospodarzami”. Słowa te odnoszą się również i do Polaków w Łatgalii.
Według informacji organizatorów w manifestacji wzięło udział ok. 10 tys. osób. Uczestnicy byli ubrani w polskie stroje ludowe. Były niesione flagi Polski, Litwy oraz Unii Europejskiej. Na wydarzenie przybyli nie tylko mieszkańcy Wilna, ale również Polacy z Dyneburga. Związek Polaków na Łotwie w wydarzeniu reprezentował m.in. Pēteris Dzalbe, prezes ZPŁ.
Po modlitwie na placu Ratuszowym odbył się koncert zespołu Mazowsze.
Parada Polskości w Wilnie organizowana jest od 2004 roku co kilka lat. Polacy na Litwie są najliczniejszą mniejszością narodową i stanowią 6,5 proc. ogółu litewskiego społeczeństwa. Oddziały ZLP, organizacji zrzeszającej prawie 10 tys. osób, działają praktycznie na terenie całej Litwy.
zdjęcie: Peteris Dzalbe /facebook/