Wyborcy poza granicami Polski wyborcy mogli oddać głos w jednym z 416 obwodowych komisji wyborczych. W wyborach do Sejmu wybierali kandydatów z okręgu nr 19 (Warszawa), a w wyborach do Senatu – kandydatów z okręgu nr 44 (Warszawa – Białołęka, Bielany, Śródmieście, Żoliborz).
Swój głos można było 15 października oddać również w obwodzie wyborczym przy Ambasadzie RP w Rydze. W tym roku do urn wyborczych w Rydze poszło 523. W wyborach do Sejmu frekwencja wyniosła 97,57 proc., a w wyborach do Senatu – 97,20 proc. – wynika z danych zamieszczonych na stronie internetowej Państwowej Komisji Wyborczej. Niewątpliwie był to rekordowy wynik frekwencyjny i wielu wyborców musiało stać w kolejce, aby oddać swój głos. Na stronie Państwowej Komisji wyborczej już od rana można było zapoznać się z tym, jak głosowali Polacy na Łotwie. Wyniki wyglądają następująco: KO – 32,43 proc.; Lewica – 18,06 proc.; PiS – 16,50 proc.; Trzecia Droga – 11,65 proc.; Konfederacja – 7,41 proc.; Bezpartyjni Samorządowcy – 3,50 proc.; Polska Jest Jedna – 1,736 proc. Natomiast w wyborach do Senatu 73,75 proc. głosów uzyskał przedstawiciel KO Adam Bodnar (368 głosów) i 26,25 proc. osób głosowało kandydata PiS – Alicję Żebrowską (131 głosów).
Frekwencja w referendum wyniosła 40,30 proc.
Na Łotwie głosy mogły oddawać osoby, które zostały ujęte w spisie wyborców oraz posiadające zaświadczenie o prawie do głosowania. W Rydze głosowali przedstawiciele miejscowej społeczności polskiej, żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego stacjonującego w Adaži, a także goście stolicy, w tym turyści.